Dawno nic nie pokazywałam, ale to nie znaczy, że nic nie robię :) Faktycznie ostatnio trochę brakuje mi natchnienia, ale bardzo pracowicie zwijam rureczki z gazet i ćwiczę plecionki :) Może uda mi się kiedyś pokazać prosty koszyk.
Dzisiejsza praca jest bardzo praktycznym folderkiem na moje płyty CD, które walały się bez opakowania po szufladzie.
Jak widać zmieszczą się 4 płyty, co oznacza że muszę zrobić jeszcze sporo takich żeby pomieścić moje płytki, ale zabawa przy robieniu ich była fajna :)
Bardzo pomysłowy i efektowny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa praktyczne wykorzystywanie papierków ;))))
OdpowiedzUsuńŚwietny!
ależ niesamowity pomysł i jeszcze lepsze wykonanie, super
OdpowiedzUsuń! :)
Świetny pomysł, wygląda bardzo oryginalnie.
OdpowiedzUsuńA ja czekam z ciekawością na ten koszyczek! Wiesz Asterku, ja wykorzystuję niepotrzebne płyty na dno koszyczków. Świetnie się sprawdzają - są sztywne i idealnie okrągłe! Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo fajnie wykończony :) Super
OdpowiedzUsuńdobra robota!
OdpowiedzUsuńświetne i praktyczne:)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny
OdpowiedzUsuńŚwietny! Wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł a folder uroczy :)
OdpowiedzUsuńświetny folder :) no to czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńSuper, bradzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPiękna, wiosenna praca :)
OdpowiedzUsuńŚwietne optymistyczne prace :)
OdpowiedzUsuńzwijaj te rureczki i upleć koszyczek na święconkę to dopiero zadanie . Miłego skręcania . Podziwiam , podziwiam
OdpowiedzUsuńFajny energetyczny folderek!!! A rureczki - roluj, roluj ;)
OdpowiedzUsuńno piękne i praktyczne....
OdpowiedzUsuńno to teraz płyty będą miały wspaniałe mieszkanko ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuń