Obserwatorzy

niedziela, 7 października 2012

Ni to ni sio ni owo...

Postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu , a raczej wyzwaniach...  W scrap-ścinkach jest ciekawe wyzwanie oszczędnościowe. A w pomorskie craftuje  pokazujemy co nosimy w kieszeniach. Zajrzałam do moich i znalazłam: tony chusteczek, papierki po cukierkach, kawałki nitek, dratwy i sznurowadła no i oczywiście kilogramy paragonów. Po przejrzeniu drugiej kieszeni do skarbów doszły jeszcze gumka recepturka i guzik. Większość z tego wykorzystałam w pracy i wyszła taka karteczka:


Paragony po przeprasowaniu zrobiły się brązowe :) 
Z powodu guzika wyślę ją jeszcze na wyzwanie Scrap Marketu





9 komentarzy:

  1. Optymistyczna - fajny kwiato-motylek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super! wyszło bardzo ładnie, super jest zrobić coś z niczego, mi to daje niezwykłą satysfakcję :) też muszę wziąć się za to wyzwanie :)) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna praca, bardzo pomysłowe wykorzystanie "śmieci" - genialnie to wyszło :) dziękujemy za udział w ścinkowym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Ale pomysłowe! ;)
    Bardzo fanie wykorzystałaś paragon!

    OdpowiedzUsuń
  5. fantastyczny recykling! zjem sobie ostatniego Mister Rona z kaweczką, a co! pogodnego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale super! uwielbiam recykling w pracach. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł na kartkę! Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu Scrap Ścinki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezwykła "śmieciowa" praca. Dziękujemy za udział w ścinkowym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń