Postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu , a raczej wyzwaniach... W
scrap-ścinkach jest ciekawe wyzwanie oszczędnościowe. A w pomorskie craftuje pokazujemy co nosimy w kieszeniach. Zajrzałam do moich i znalazłam: tony chusteczek, papierki po cukierkach, kawałki nitek, dratwy i sznurowadła no i oczywiście kilogramy paragonów. Po przejrzeniu drugiej kieszeni do skarbów doszły jeszcze gumka recepturka i guzik. Większość z tego wykorzystałam w pracy i wyszła taka karteczka:
Paragony po przeprasowaniu zrobiły się brązowe :)
Optymistyczna - fajny kwiato-motylek :)
OdpowiedzUsuńsuper! wyszło bardzo ładnie, super jest zrobić coś z niczego, mi to daje niezwykłą satysfakcję :) też muszę wziąć się za to wyzwanie :)) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetna praca, bardzo pomysłowe wykorzystanie "śmieci" - genialnie to wyszło :) dziękujemy za udział w ścinkowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, bardzo kreatywnie
OdpowiedzUsuńWow! Ale pomysłowe! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fanie wykorzystałaś paragon!
fantastyczny recykling! zjem sobie ostatniego Mister Rona z kaweczką, a co! pogodnego dnia :)
OdpowiedzUsuńale super! uwielbiam recykling w pracach. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na kartkę! Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu Scrap Ścinki.
OdpowiedzUsuńNiezwykła "śmieciowa" praca. Dziękujemy za udział w ścinkowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuń