Obserwatorzy

sobota, 14 lipca 2012

Kwiatki, kwiatki...

Dzień deszczowy, chłodny, brak pomysłów...
Usiadłam do biurka i zaczęłam robić kwiatki. Oto efekt mojej pracy:
Kiedy już mnie porządnie bolały palce postanowiłam zrobić karteczkę. Oto co wyszło :


5 komentarzy:

  1. Fajnie wyglądają Twoje kwiatuszki, może mnie nauczysz jak je zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj poszalałaś!!! Śliczne są - może kursik?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatki są śliczne:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Piękne kwiatki, a karteczka cudo! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwiatki są świetne, mam dokładnie tak samo, jak nie mam pomysłów na pracę - robię kwiatki, albo inne małe ozdoby :D Twój kurs jest świetny, ale jak znam siebie i mój kontakt z wodą to pewnie nie wyjdą mi takie cudeńka jak Tobie, ale spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń